7 lutego, w 160. rocznicę jednej z największych bitew Powstania Styczniowego - bitwy siemiatyckiej, na cmentarzu przy ul. Ciechanowieckiej hołd powstańcom poległym na siemiatyckiej ziemi oddali Burmistrz Siemiatycz, duchowieństwo, radni, przedstawiciele okolicznych samorządów, jednostek i spółek miejskich, a także mieszkańcy miasta.

Tego dnia uczniom siemiatyckich szkół oraz pozostałym mieszkańcom zorganizowano wykłady pn. "Największe Bitwy Powstania Styczniowego. Siemiatycze 1863 r." Prelekcje wygłosił Marek Gajewski z Biura Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku. Dodatkowo odbyła się promocja znaczka i karty pocztowej dotyczącej bitwy siemiatyckiej. Materiały okolicznościowe zostały przygotowane przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku i Pocztę Polską we współpracy z Burmistrzem Miasta Siemiatycze i Siemiatyckim Ośrodkiem Kultury (w edycji dot. bitwy). W sali Siemiatyckiego Ośrodka Kultury zainteresowani mogli zapoznać się z wystawą pt. Album Powstania Styczniowego.

Starcie powstańców z rosyjskim zaborcą w Siemiatyczach w 1863 r. trwało dwa dni. 6 stycznia 1863 r. w mieście stacjonował płk Władysław Cichorski-Zameczek z powstańcami, oczekującymi na przybycie okolicznych oddziałów. Tego dnia przeciwko Polakom Rosjanie wystawili dobrze uzbrojonych kozaków i piechotę pod dowództwem gen. Maniukina i Krywonosowa. Kanonada pochodząca z przywiezionych przez Rosjan dział, nie spowodowała wśród Polaków większych strat, dzięki czemu kosynierom udało się odeprzeć wrogi atak. W sobotę, 7 lutego 1863 r., część oddziałów płk Cichorskiego-Zameczka została odesłana w kierunku Drohiczyna, natomiast w mieście pojawili się Roman Rogiński, a także płk Walenty Lewandowski z ochotnikami. W trakcie narady wojennej opracowano plan obrony miasta, ponieważ z każdą godziną sił rosyjskich przybywało. Plan zakładał między innymi, iż płk Cichorski-Zameczek zajmie pozycje od strony Bielska Podlaskiego; płk Lewandowski miał objąć środek miasta, a Rogiński - bronić lewego skrzydła i znajdującego się tam pałacu. Po ataku oddziałów gen. Maniukina, Rosjanom udało się podejść pod pałac. W tym samym czasie płk Cichorski-Zameczek został wyparty z cmentarza, a płk Lewandowski, atakowany przez stale napływające siły rosyjskie, wycofał się z rynku. Wobec załamania się linii obrony, Rogiński podjął decyzję o opuszczeniu pałacu i wycofaniu się poza miasto. Bitwa została przegrana, a miasto całkowicie zniszczone przez rosyjskie wojsko.