Kiedy robiono wykopy pod fundamenty pierwszych bloków mieszkalnych przy ulicy Pałacowej, wykopano różne przedmioty ulepione i wypalone, częściowo uszkodzone.
Zainteresowało to Stefana Feista, który akurat przechodził obok, a że był miłośnikiem Siemiatycz wszedł na teren budowy i zobaczył stare interesujące fajki, z których wybrał kilka sobie.
Chciał wstrzymać budowę, by zainteresować znaleziskiem archeologów, ale na prośbę kierownika budowy nie zgłosił znaleziska.
Rozmawiając ze Stefanem doszliśmy do wniosku, że w tym miejscu w dawnych wiekach stał piec do wypalania z gliny, różnych przedmiotów użytkowych m.in. fajek, które były rozprowadzane przez siemiatyckich kupców do różnych miejscowości.
Eugeniusz Nowak
Włochy Pastavy
Białoruś Zehdenick
Niemcy Etterbeek
Belgia Kobryń
Białoruś