Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku niewyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nawigacja

Siemiatyczanie oddają hołd bohaterom bitwy siemiatyckiej

środa, 07 luty 2024 15:13
Młodzież szkolna w trakcie uroczystości rocznicy bitwy siemiatyckiej 7 lutego 2024 roku Młodzież szkolna w trakcie uroczystości rocznicy bitwy siemiatyckiej 7 lutego 2024 roku

7 lutego 2024 roku mieszkańcy Siemiatycz zgromadzili się przy mogile powstańców na siemiatyckim cmentarzu parafialnym, aby uczcić pamięć bohaterów, którzy walczyli w bitwie siemiatyckiej, jednej z najtrudniejszych bitew Powstania Styczniowego.

Gościem honorowym uroczystości był Wojewoda Podlaski Jacek Brzozowski. W wydarzeniu wzięli udział także przedstawiciele duchowieństwa, okolicznych samorządów na czele z Burmistrzem Miasta Siemiatycze Piotrem Siniakowiczem, miejskich i powiatowych jednostek organizacyjnych, zgromadzeni mieszkańcy. Wszyscy zebrali się aby oddać hołd poległym bohaterom.

W krótkim, lecz doniosłym wystąpieniu, Zdzisław Warpechowski przypomniał historię walki o wolność, która stanowi fundament narodowej tożsamości. Jego słowa nie tylko ożywiły pamięć o bohaterskich czynach przodków, lecz także wyraziły głębokie szacunek i wdzięczność wobec tych, którzy poświęcili życie dla sprawy wolnościowej.

Bitwa siemiatycka, która miała miejsce w dniach 6 i 7 lutego 1863 roku, była jedną z najtrudniejszych walk Powstania Styczniowego. Powstańcy pod dowództwem płk. Walentego Lewandowskiego, Romana Rogińskiego i płk. Władysława Cichorskiego-Zameczka stawili czoła rosyjskim oddziałom gen. Maniukina. Klęska powstańców pod Siemiatyczami dotknęła bezpośrednio mieszkańców miasta - spalono większość domów oraz pałac księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej.

Pamięć o bohaterskiej przeszłości Siemiatycz oraz poświęceniu walczących o wolność Ojczyzny jest wciąż żywa.

Czytany 385 razy Ostatnio zmieniany piątek, 22 marzec 2024 09:57