Miasto Siemiatycze włącza się do akcji organizowanej przez portal Gazeta.pl pn. „Plaża bez peta”. Akcja rozpoczęła się w poniedziałek, 1 lipca br. Jej celem jest zwrócenie uwagi na zakaz palenia na plażach i przestrzeganie przed pozostawianiem na plaży niedopałków. Akcję, do której włączają się także samorządy, promuje plakat Andrzeja Pągowskiego, a jej partnerem jest Greenpeace Polska.

Pety są największym problemem polskich plaż – nie tylko dużych kurortów, ale także małych miejscowości. Z informacji dotyczących zanieczyszczenia plaż wynika, że to właśnie niedopałki są najczęściej znajdowanym na tym terenie odpadem. To właśnie one są najbardziej problematyczne do usunięcia z piasku, wymaga to użycia specjalnych i kosztownych przesiewarek.

Problem nie dotyczy tylko ekonomii oraz budżetu miast, jest to także problem ekologiczny. Pety w piasku czy w wodzie, odbierane często przez ptaki i ryby jako pokarm – trują je. Niedopałek papierosa może rozkładać się nawet 10 lat! Warto też przy tej okazji przypomnieć, że w Polsce obowiązuje prawo, które zabrania palenia w miejscach publicznych.

Siemiatycka plaża – nie dość, że piękna – może być również czysta! Nie tylko bez niedopałków, ale również bez innych zanieczyszczeń. Już wkrótce w mieście pojawią się plakaty promujące akcję z hasłem „Papieros na plaży to obciach dla twarzy”.

Redakcja Gazeta.pl zaprasza do udziału w akcji samorządy, a także właścicieli lokalnych biznesów, którzy chcieliby wywiesić u siebie plakaty lub wlepki, kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.